środa, 14 listopada 2012

egzaminy ATPL(A)

Pobudka. Kawa. iPad. Wszystko z czym miałem problem stanęło przed oczami. Taką funkcją dysponuje AE program. Nie ma litości. Zawsze lubię być pewny, że podchodząc do egzaminu umiem go na tyle dobrze, że zdanie jest czystą formalnością. Jednak stresik zawsze jest. Ostatnie podejście miałem kilka lat temu, zanim zaczęły się te wszystkie okoliczności odciągające mnie od nauki i lotnictwa. Nic to! Teraz spina na maxa.

-Dzień dobry, czy tutaj mogę się zarejestrować?- powiedziałem do miłego, uśmiechniętego grubaska w ULCu.
- Pan pierwszy raz? - odczytał z mojego czoła.
-No nie zupełnie, już kiedyś zdawałem, ale w innym budynku jeszcze - pomyślałem, że tak obejdę podchwytliwe pytanie.
-yHm.- przyjął - w takim razie na ścianie ma Pan regulamin, polecam też przeglądnąć wszystkie pytania w poszukiwaniu załączników, które będą potrzebne do odpowiedzenia na pytanie, bo później często brakuje czasu. My je wydrukujemy i będzie miał Pan materiały na biurku. Nie polecam ściągać bo od razu unieważnia się wszystkie testy. A co będzie Pan zdawał?
- Prawo między innymi...

no i tak dowiedziałem się wszystkiego czego mógłbym się dowiedzieć. Dostałem kluczyk, usiadłem na kanapie strachu, gdzie każdy obecny i przyszły pilot choc odrobinę czuje, że jego zbroja jest obsrana od góry do dołu. Szybkie przewertowanie pytań i z pulsującym biciem serca wszedłem do sali z komami.

Pierwsze Prawo. Trochę w myśleniu przeszkadzało mi bicie serca. Głęboki oddech i już lepiej. Stres jest na poziomie wyznaczonym przez Yerkesa-Dodsona, czyli optymalny i najbardziej skuteczny. Zaczynam klikać i pach. zdane. Za ciosem łatwa komunikacja IFR. pach - zdane. Później z rozpędu komunkacja VFR. zdane tak samo łatwo. Po ponad godzinie siedzenia w sali wyszedłem na chwilkę, zjeść coś i dostarczyć cukru mózgowi.

Ostatnie Systems/Powerplants/ Airframe: łatwy poza wszystkimi bateriami, rezystorami i prawem Ohma. Było więcej pytań z puli nigdy nie widzianych przeze mnie, ale jakoś sie udało.

4 examy zaliczone. Teraz powrót do nauki. Za tydzień General Navigation, Radio Navigation i może coś jeszcze jak się uda. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz